"Mamo, opakowanie od kart mi się zepsuło! Naprawisz?"
Oczywiście, że tak. A nawet uszyję nowe.
Ale by dodać sobie pracy wymyśliłam pikowanie, 4 kieszonki i zamykanie na rzep...
jakby nie można było uszyć po prostu worka, na górze wciągnąć kawałek sznurka...
Ale efekt końcowy mi się podoba :) i nie tylko mi :)
Bardzo pomysłowe. A do tego zrobione własnoręcznie. Super :)
OdpowiedzUsuń