Nie miała baba kłopotu... więc kupiła materiał i postanowiła uszyć torbę.
Ale by nie było zbyt łatwo, postanowiła, że torba będzie miała pikowany bok i dół, wewnętrzną kieszonkę oraz będzie miała zatrzaski.
A że materiał był w serduszka powstała moja pierwsza torba walentynkowa...
No to się napracowałaś. Świetna torba, funkjonalna. Bardzo ładne kolory. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ,zrobiona profesjonalnie,widać,że masz talent i zamiłowanie do tego co robisz.Dbasz o szczegóły ,gratuluję i czekam na inne nowości w Twoim wykonaniu. Pytanie : czy sprzedajesz swoje wyroby.?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
UsuńCzasami sprzedaję swoje produkty. Zarówno te, które są już gotowe jak i te zrobione na specjalne zamówienie :)